Obserwatorzy

niedziela, 25 marca 2012

Brązowa narzutka-bolerko

Skończyłam dzisiaj następny wyciągnięty za skrzyni zezwłok.Było zrobione coś ,co uznałam że nadaje się na tył narzutki.Dorobiłam przody,od razu na "jednym drucie",żeby nie liczyć  i połączyłam z tyłem nową dla mnie metodą-za pomocą 3 drutów.Bo bardzo nie lubię zszywać!



 A rękawki też nowość dla mnie-wrabiane od góry.Muszę powiedzieć,że jestem zachwycona tym sposobem,ale następnym razem zrobię podkrój na rękawy.Myślę,że będzie jeszcze lepiej.

Tył też ma wzór,bo tak już było zaczęte,o ile pamiętam miała to być tunika,ale odłożyłam,a potem zapomniałam o tym.

Guzik jest 1,dość duży,jakiś się pałętał po pudełku
I jeszcze z wkładką


Teraz wyprać ,wysuszyć i pójdzie w świat,ja nie przepadam za taką długością,nie sięga ani do pępka,ale tak miało być.
Pozdrawiam,pa

8 komentarzy:

  1. Podoba mi się i to bardzo :)) lubię takie wdzianka :))

    OdpowiedzUsuń
  2. takie ladne rzeczy robisz a ja cie nie odwiedzalam...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba trudno do mnie trafić,zapraszam częściej

      Usuń
  3. Jestem pełna podziwu dla Twoich umiejętności:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna, Dobrze, że mieszkasz daleko, bo bym ją zdarła z Ciebie. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem pewna,że też potrafisz taką zrobić,może spróbujesz

      Usuń