Obserwatorzy

niedziela, 21 grudnia 2014

Radosnych Świąt !!!

To chyba ostatni moment względnego spokoju , zanim zniknę w kuchni rzucając się w wir pracy . Potem nie będzie czasu na bloga .
Życzę wszystkim pogodnych , radosnych , spędzonych w miłej atmosferze Świąt Bożego Narodzenia !
W tym roku powstały dwie choineczki z papierowej wikliny o wys. ok. 20 cm  :





Obie poszły w świat jako prezenty przedświateczne !
Pozdrawiam świątecznie !

środa, 3 grudnia 2014

Zima idzie

Trzeba się nieco docieplić , wiec powstały dwa otulacze  , kominy czy jak to kto chce nazwać :






Każdy powstał z 1 motka włóczki Opus Mimoza Multi 100 g / 325 m , 100% akryl , druty nr 6 . robione na okrągło , wzór to pojedynczy ryż , czyli 1 prawe , 1 lewe , w następnym okrążeniu odwrotnie .
Robótki przyjemne , szybkie i ocieplające .
Pozdrawiam serdecznie , pa

piątek, 7 listopada 2014

Koszyczek z włóczki

Tym razem szydełkowo . Z potrzeby chwili , z racji braku pojemnika na kolejną zaczętą robótkę powstał koszyczek . Włóczka bardzo stara , sztuczna i błyszcząca , ale jeszcze nie nie używana . Nic sensownego nie można było z tego zrobić , ale koszyczek wyszedł całkiem sensowny . Nitka x 3 , szydełko chyba 5 może 6 .



                                                 
                                                średnica 25 cm , wysokość 15 cm
W środku prawie gotowy sweter z koła  , brakuje rękawów , jak i w 2 pozostałych sweterkach , które są obecnie "na tapecie " .




 Jak  coś skończę, to pokażę , mam nadzieję , że znajdzie się chętny fotograf  .
Dziękuję za liczne odwiedziny i miłe komentarze .
Pozdrawiam serdecznie , pa !

środa, 29 października 2014

Poncho

Jakiś czas temu wpadło mi w oko ponch wykonane przez Mao , znalazłam tam dokładny schemat i opis wykonania .




 Miałam mały problem , bo po połączeniu okazało się za wąskie . Nie doczytałam dokładnie , moje motywy były mniejsze , przez co całe poncho  też . Dorobiłam więc jeszcze dwa i połączyłam .Wyszło ok .
Włóczka Kocurek , 2 motki i około pół metra z trzeciego , musiałam dokupić , brakło przy końcu koronki !  Szydełko nr 3 . A koronka nieco inna , wzór z jakiejś gazety z serwetkami .
Pozdrawiam serdecznie , pa !

środa, 22 października 2014

Na przekór jesieni

Jesień pokazała dziś swoje gorsze oblicze , a u mnie znowu wakacyjnie !



Wisior zaczęty ponad rok temu . Przeleżał sporo prawie gotowy , brakowało tylko ostatniego rzędu ściegiem murkowym , nawet był już podklejony , oraz zawieszki . Przed wyjazdem przeglądałam biżuterię , co zabrać i przypomniałam sobie o tym drobiazgu.  Dokończyłam wisior , naszyjnik zrobiony dużo wcześniej , używany bez wisiorka  i mam coś nowego  ! Noszony jest często , do różnych ubrań .


W poprzednim poście z tuniką tez był .
Haft koralikowy jest piękny , ale wymaga dużo wprawy i cierpliwości , no i czasu , a u mnie ciągle go mało !                          
 Tworzą się następne wisiory , ale w tempie wolniejszym niż żółwie ...
Na drutach też sporo się dzieje , ale jak to u mnie  - wszystko rozgrzebane , nie ma co pokazywać .
Dziękuję za liczne odwiedziny i miłe słowa ! Pozdrawiam cieplutko i promienne w ten ponury , deszczowy dzień !

wtorek, 14 października 2014

Wakacyjna robótka nr 2

Dziękuję za mnóstwo miłych słów pod poprzednim postem !
Tym razem błękitna tunika . Zaczęłam ją jeszcze w zeszłym roku i przeleżała sobie  długi czas , aż się zawzięłam i dokończyłam .



Robiona na okrągło , na łańcuszku początkowym ,do góry wzorem zygzaków , pod pachami rozdzielona . Potem na dół .
 Wykończenie moje ulubione , tym razem ścieg falisty w wersji z lewymi oczkami :


Skończona pod koniec sierpnia zdążyła mnie jeszcze nacieszyć , nawet teraz , w październiku miałam okazję ją założyć ! Włóczka nieznana , chyba bawełna z wiskozą ,  super się nosi .

środa, 8 października 2014

Wspomnienia z wakacji

Moje wakacje od blogowania były bardzo długie , z przyczyn różnych , nie koniecznie zależnych ode mnie . Jestem i zamierzam bywać częściej .
W lipcu przed samym wyjazdem skończyłam sweterek z Nako Comfort  Stretch :





                                                                  tu w innej "stylizacji "




Jestem z niego zadowolona w więcej niż połowie ,  to uratuje go przed destrukcją .
Włóczka jest super , ale nie jest odpowiednia do rozpinanych sweterków ! Po prostu zsuwa się z ramion , dlatego głównie nosiłam go zapięty przynajmniej na 2 guziki . A guziki bardzo mi się podobają !


Zachciało mi się specjalnego dodawania oczek na raglan , zrobiłam warkoczyki :


Podsumowując , sweterek sprawdził się nad morzem , często go ubierałam , potem też , ale z tej włóczki , która jeszcze zastała zrobię cały sweterek bez zapięcia .
Pozdrawiam serdecznie !

sobota, 5 lipca 2014

Jestem...

 Długo zabierałam się za pisanie tego posta , ale nic odpowiedniego nie wymyśliłam . Będzie więc prawie bez słów :
Kolczyki z oplecionych Rivoli ,długie , wg życzenia :


Kupione kiedyś kryształki ,wykorzystane na stworzenie kolczyków ślubnych dla mojej córki .




A to moje kolczyki na tą ważną chwilę :


  Powstał też naszyjnik , ale nie założyłam go , a bransoletkę założyła córka :



 Dla siebie zrobiłam taką :




I tak się nieco rozpisałam , więcej zdjęć później.
Pozdrawiam serdecznie , pa !

środa, 28 maja 2014

Ogoniasty - finał

Skończony jakiś czas temu , nie było jednak okazji zrobienia zdjęć .
Wreszcie się udało :

                         Pies potraktował  "sesje zdjęciową" jako formę zabawy

                                                   
                                                   widać co robi z piłkami...


można się na chwilę schować

albo rozwinąć skrzydła
Za jakiś czas , jak będzie więcej czasu napiszę coś więcej.

sobota, 10 maja 2014

Ogoniasty - prawie na finiszu ...

Powstaje w porywach , dzień lub dwa go nie tykam , a potem przybywa całkiem sporo , tyle było 2 dni temu :

Dziś ma skończone oba rękawy , teraz  "wydłuża się " ogólnie .
Coraz bardziej mi się podoba ...




Dziękuję wszystkie odwiedziny i komentarze ! Pozdrawiam serdecznie , pa !
                                                                                                                                                                    
         




poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Trzy do przodu , jeden w tył

Dziękuję za liczne odwiedziny i życzenia !
Przed Świętami skończyłam zamówienia koralikowe :
1-  kolczyki jasnoniebieskie i świecące kryształki


  2- małe - perłowe


  zrobiłam też nieco większe , drugi tez powstał  ale nie załapał się na zdjęcia


3  -kulka-zawieszka na łańcuszek , do malinowego kompletu  , tu wisi na uszku kolczyka


 A do tyłu , to sweterek z Merino Gold , kolejna próba metodą na "c"


jak widać dwie próby były , obie nieudane , pierwsza za mała , drugie prawie dobre , ale odstaje na karku , więc też do prucia ! A przerobiłam prawie cały motek !


Ogoniasty powstaje , ale powoli , koniec jest dość odległy , ale walczę ...,choć termin minął wczoraj , dziewczyny zrobiły śliczne ogoniaste , mój będzie nieco później ...
Pozdrawiam serdecznie pa !