Obserwatorzy

czwartek, 20 czerwca 2013

Na upał - bawełna !

Tak gorąco , że nic się nie chce ! Nawet dzierganie męczy , a trzymanie w dłoni akrylu po prostu parzy !
Tak więc dotychczasowe robótki nieco poczekają , a tymczasem robi się tunika z bawełny , z elementów .Naoglądałam się ostatnio sporo i w końcu ,  na początek wybrałam taki wzór :




Znalazłam wiele wersji w różnych kolorach i długościach . Ten opis znalazłam u Antoniny ,bardzo mi się podoba Jej tunika .
Zaczęłam wczoraj , rano było tyle :

Teraz jest niewiele więcej , bo mi się nie chce !!!To jest kawałek przodu , motyw powiększyłam o jedno okrążenie , bo robię z bawełny  Maxi na szydełku Tulip 1,5 i wyszło trochę małe . Teraz powinno być ok .
Kolor to błękit , ale na zdjęciu nie widać . W opisie jest przewidziane zszywanie , ale chyba na ramionach można połączyć w trakcie ? Tak będzie chyba lepiej wyglądać ,proszę o radę .
Wracam do przeglądania Waszych blogów , bo to jestem jeszcze w stanie zrobić !
Pozdrawiam serdecznie , pa !

sobota, 15 czerwca 2013

Ananasy mnie dopadły !

Trochę mnie nie było , ale już jestem . Nie pisałam , bo nie bardzo było o czym , ale coś się robótkowo działo . Jak w tytule - dopadły mnie ananasy , czyli ogólnie znany wzór szydełkowy . Wszyscy już go znają , mają , a mnie naszło dopiero teraz . I od razu na dwie robótki !
Pierwsza to bluzka z Diany schemat znaleziony w necie , włóczka Kocurek , kolor seledynowy :




Robię na szydełku Tulip 1,5 mm  , wychodzi ciasno i może trochę sztywno  , ale rozmiar idealny , bo juz połączyłam boki i mogłam przymierzyć . Następną trzeba będzie zrobić chyba z cieńszej włóczki .

Druga to fioletowa tunika  , znaleziona  tutaj , choć jest ich więcej w sieci .


Kolor jest zbliżony do tego





Uwielbiam te kwiaty !
Włóczka to akryl , robiłam już z tego kiedyś chustę .
Na dziś tyle , pozdrawiam serdecznie !!! Pa ;)

niedziela, 2 czerwca 2013

Miła niespodzianka , czyli mam kłopoty z pamięcią !

Dziś rano spotkała mnie ta miła niespodzianka. Właśnie kombinowałam co tu na siebie włożyć , miałam już spódnicę ,sweterek ostatnio zrobiony i szukałam jakiejś bluzeczki  i wtedy wpadła mi w ręce bluzeczka z Sonaty , którą zrobiłam w zeszłym roku .                  I to własnie ta niespodzianka , bo zrobiłam ją z tej samej włóczki , której użyłam w sweterku ! Mam więc komplecik , zupełnie przypadkiem :





A jak to się stało , dlaczego nie pamiętałam skąd ten motek Sonaty ? Albo zbyt dużo robótek albo ...
Tak więc dzień zaczął mi się przyjemnie , nawet pogoda jest fajna !
Pozdrawiam serdecznie , pa !