Ta jest nieco większa - 150 x 95 cm . Włóczka to 100 % wełna merino , wcale nie gryzie , jest cieplutka chociaż delikatna i lekka , waży 110 gram . Kolor naturalny albo jak kto woli ekri (chyba ) .
Coraz częściej myślę o zakupie manekina, wtedy chusta byłaby prosto założona , a tak jest jak jest .
Zrobiłam broszkę, aby można było spiąć chustę, z tyłu jest zwykła mała agrafka :
Wrobiłam też w 3 rzędach koraliki , ale są tak malutkie i białe w dodatku, że ich nie widać , dopiero pod światło albo przy słońcu błyszczą , ale tego niestety chwilowo brak .
A tak bawi się szczeniak :
Przez przeszło miesiąc służyło jako posłanie do spania , a teraz to niezła zabawka , jest już za małe albo pies za bardzo urósł !
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze , pozdrawiam serdecznie , pa !
Moja jak była mała to bawiła się tak listwami przypodłogowymi :/
OdpowiedzUsuńChusta fajna, lubię takie lekkie i delikatne rzeczy :)
Miki na szczęście używa tylko tego co jego,wiec na razie nie ma strat.A chusta jest delikatna jak mgiełka,dziękuję i pozdrawiam
UsuńŚliczna! Manekin dobra sprawa, ale Ty jesteś duuuużo ładniejsza więc może pozostańmy przy Modelce;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komplementy!Trzeba popracować nad wrażliwością fotografa,aby poprawić ,żeby dobrze leżało,a nie tak krzywo,pozdrawiam
UsuńChusta jest śliczna, zazdroszczę wszystkim, którzy potrafią tak dziergać.
OdpowiedzUsuńSzczeniak cudo :)
Dziękuję! Za to Ty pięknie wyszywasz,trudno robić dobrze wiele rzeczy,moje wyszywanie leży,bo przerzuciłam się na druty i tak dziergam.Pozdrawiam
Usuńsliczna...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
Usuńchusta śliczna -a piesek niesamowity.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twoja chusta też śliczna,pozdrawiam
Usuńchusta prześliczna - gratuluję
OdpowiedzUsuńpiesio jak każdy musi psocić :)
pozdrawiam
Dziękuję! Wiadomo,szczeniak musi się wyszaleć,pozdrawiam
UsuńŚliczna chusta!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCudna :-)
OdpowiedzUsuńDo tego w idealnym kolorze :-) I do tego ma koraliki... pełnia szczęścia :-)
A psiak - rewelacyjny :-) Szczeniaczki są cudowne... gdyby nie to gryzienie i (w moim przypadku) żmudne uczenie czystości...
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję,szkoda że nie jest dla mnie..
UsuńZ czystością szybko sobie poradziliśmy,a porozrabiać musi jak to szczeniak.
Cudowna chusta i widać, że leciutka jak pajęczyna:)
OdpowiedzUsuńNo to piesio ładnie potraktował swoje legowisko:)
Dziękuję,jest milutka.Miś który jest na pierwszych zdjęciach pieska też nie wygląda dobrze,co chwilę muszę go zszywać
UsuńJak widzę piesek ma się dobrze :))
OdpowiedzUsuńChusta jest śliczna :)) pozdrawiam Viola
Dziękuję i pozdrawiam
UsuńNie dziwię się, że to nie pierwsza - przepiękna chusta...
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam !
UsuńNominowałam Cię do nagrody "Liebster Blog" Zapraszam do zabawy, jeśli masz ochotę, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCzy kiedyś policzyłaś, ile już chust wykonałaś? Ćwiczenie czyni mistrza. Piesek pewnie chce spać ze swoją Panią, dlatego zniszczył swoje legowisko, ale nie odpuszczaj.
OdpowiedzUsuń