Obserwatorzy

niedziela, 23 października 2011

Na szybko

Mam zdjęcia tuniki ,inne niż ostatnio

Mimo chłodu na chwilę wyszłam na balkon i są zdjęcia z wypełnieniem,a nie na płasko.Na zewnątrz jest jednak lepsze światło.To dziś tyle,lecę do dziergania,mam do zrobienia 2 bezrękawniki,z dużą ilością wzorów,więc trochę roboty z tym będzie.Lubię robić ażury i warkocze,nie będzie to męka tylko przyjemność.Ale włóczki cienkie ,a za tym nie przepadam,lecę...

piątek, 21 października 2011

Rude,małe,ale nie wiewiórka

Tydzień temu skończyłam w szybkim tempie,3 wieczory,szaliczek.Zużyłam jeden motek Kotka 100 g czyli 300 m akrylu w kolorze rudym.Wybrałam go w sklepie,przykładając motki do sweterka.

W niedzielę miałam go na sobie,ale nie zrobiłam zdjęć,są więc "wieszakowe".Zastanawiam się nad dokupieniem jeszcze jednego motka ,bo nie jest zbyt długi,ale po zamotaniu spełnia swoją grzewczą rolę.A można go też narzucić i wtedy jest do ozdoby.Dobrze się robiło,bo wzór prosty i druty nr 5. Teraz na drutach mam same cienizny,idzie pomału,nie lubię robić na drutach mniejszych niż 3,5,ale czasem trzeba,aby wyszło tak jak umyśliłam.Na wieczór przydałoby się coś grubszego,może czegoś poszukam?

czwartek, 20 października 2011

Postępy c.d.

Skończyłam następną robótkę.W zamierzeniu miał to być bezrękawnik,a wyszła tunika z małymi rękawkami.Tak mi wyszło, w trakcie robienia często wpada mi do głowy ostateczny kształt.
na zdjęciu jest krzywo,ale to złudzenie

Zdjęcia robione w trakcie suszenia,nie są najlepsze ,ale coś widać.Jak wyschnie to postaram się o zdjęcia na ludziu,czyli na mnie,bo to moje z przeznaczenia i nikomu nie oddam.Włóczka z odzysku,kiepsko się pruło,ale podoba mi się i będzie ciepło.A temperatury coraz niższe,więc na pewno będzie w częstym użyciu.Na drutach znowu pełno,nie mogę się opanować,jak coś mi się "umyśli" to już muszę spróbować,no i potem jest 5 albo 6 ,czasem więcej,rozgrzebane,nie skończone,aż się zlituję nad którąś robótką i wtedy kończę.Na szczęście taki "stan rozgrzebania" nie trwa zbyt długo,najwyżej miesiąc,to chyba nie tak tragicznie?Wy też tak macie?Pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających i dziękuję za miłe słowa,na dziś tyle.

piątek, 14 października 2011

Postępy,czyli zmniejszanie ilości rozpoczętych robótek

Udało mi się wymęczyć,czyli skończyć wrzosowy bezrękawnik.Wyszedł całkiem fajny.



ostatnie zdjęcie to kolor z kosmosu,nie wiem skąd taki wyszedł.Zresztą na żadnym zdjęciu nie ma odpowiedniego koloru,chyba tylko zdjęcie z posta ,w którym pokazywałam zaczętą robótkę jest zbliżone.
Udało mi się upolować 117 gram turkusowej włóczki,chyba akryl,za całe 3 zł,oczywiście w sklepie z odzieżą używaną,weszłam tam właśnie w poszukiwaniu włóczek.
tak to wyglądało,teraz już przewinęłam na kłębek,jeszcze nie wymyśliłam co zrobię,nie ma tego za wiele.
Mam zdjęcia jeszcze kilku pelargonii,dzisiaj było dość fajne słońce

tu widać surfinię która sama się zasiała i jeszcze zdążyła zakwitnąć





a tu werbeny też prawie były uschnięte, a teraz  są w pełni  sił

Na dziś tyle,pozdrawiam wszystkich odwiedzających i serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze

środa, 12 października 2011

Jestem znowu



Sporo czasu mnie tu nie było,ale ogólnie byłam na blogerze,przeglądałam Wasze blogi,czasem zostawiałam komentarze.A najwięcej czasu zajmowało mi oglądanie wspaniałości na ravely. Miałyście rację,to wciąga!Aby zrobić choć część tego co mi się podoba,musiałabym mieć ze cztery pary rąk i żyć bardzo długo.
Na drutach też coś się działo,choć niezbyt dużo.Mając na uwadze spadającą temperaturę,zrobiłam sobie ciepły sweter,akrylowy,ale grzeje.Miałam go wczoraj na sobie,a że temperatura około 15 stopni,to nieco się zgrzałam.Za to dzisiaj,przy 11 stopniach było akurat

mój pies też chciał  być na zdjęciu,ale usiadł nie w tą  stronę


na plaskacza,pod spodem patchworkowa narzuta,pierwsza jaką uszyłam

Na sweter poszły 4 motki po 100 g włóczki Rosa OPUS ,190 m w 100 gramach,została odrobina.
Udało się też zrobić zdjęcie chusty na ludziu:

I jeszcze moje pelargonie,które dziwnie odżyły i kwitną z całych sił:
to tylko część,inne może jutro uwiecznię na zdjęciach,na dziś wystarczy