Obserwatorzy

piątek, 17 sierpnia 2012

Bluzeczka z Sonaty

Zacznę od końca, czyli od tego co powstało ostatnio, aż dojdę do rzeczy, które skończyłam po awarii komputera. Bluzeczka z Sonaty powstała przed wyjazdem, skończona dzień przed.



Wypróbowałam nowy wzór ażurowy,bardzo mi się spodobał. Znalazłam go w jakimś bardzo starym wydaniu "Diany"

                      Miała swoją premierę nad morzem, zdała egzamin,nosi się świetnie

Poszły 2 motki, został mi 1, bo wydawało mi się, że braknie i dokupiłam jeszcze jeden. Ale okazało się , że 2 to akurat. Mam jeszcze osamotniony motek Sonaty w kolorze kremowym, więc chyba zrobię jakieś paseczki.
                                      Jeszcze mała relacja z Ustroni Morskich

                                                       








Tak pożegnało nas nasze polskie morze, było bardzo wietrznie, a przez to dość chłodno. Ten polar tak mi się spodobał w sklepie, że nie mogłam się oprzeć , a tego dnia się przydał. Będzie następna pamiątka znad morza.
Dziękuję za odwiedziny i komentarze,pa.

19 komentarzy:

  1. Bluzeczka świetna,jak i reszta fotek!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki,szkoda że Sonaty już nie będzie,za późno ją odkryłam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna bluzeczka :-)
    Piękny kolor... A najważniejsze, że świetnie w niej wyglądasz :-)
    Zdjęcia znad morza - rewelacyjne :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię takie kolory,co widać na różnych zdjęciach

      Usuń
  4. sliczna bluzeczka w moim ulubionym kolorze..piekny wzor...bardzo mi sie podoba...pozdrawiam ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,myślę ,że jeszcze nie raz wykorzystam ten wzór

      Usuń
  5. Jestem pod wrażeniem zawówno bluzeczki jak i "chusty podróżnej". Niedawno wyjmujac druty w pociagu wzbudziłam zdziwienie, bo wiekszość osób wokól mnie trymała na kolanach laptopy lub tablety. Chyba dziwnie wygladałam:)
    A w bluzeczcze wygladądasz rewelacyjnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też wywołałam zdziwienie,ale potem były słowa podziwu, że można coś samemu zrobić i będzie to jedyne

      Usuń
  6. Bardzo ładna bluzeczka i widoki piękne
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bluzeczka piękna. Świetnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna bluzeczka i kojące widoki ale ja wolę omijać nasze morze właśnie ze względu ja tą pogodę .

    OdpowiedzUsuń
  9. bajeczne te niteczkowe tworki spod twoich łapek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,Ty też robisz piękne rzeczy,choć "z innej bajki"

      Usuń
  10. Piękne plenerowe zdjęcia. Ja widziałam sonatę w sklepie,ale miała metaliczną nitkę, co mi nie odpowiada, a tu widzę śliczną w jednolitym kolorze i w wykonaniu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczna bluzeczka. Zdjęcia z nad morza super. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładna bluzeczka i bardzo ładnie w niej wyglądasz. Moje kochane Ustronie, dzięki za fotki:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję za liczne odwiedziny i komentarze,pozdrawiam serdecznie wszystkich odwiedzających

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie wygląda ta bluzka z sonaty i mój ulubiony kolorek:)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń