Obserwatorzy

niedziela, 22 stycznia 2012

Lodowe liście

To przekręcona nazwa chusty Frozen leaves,ze względu na kolor.To mieszanka bladego niebieskiego i białego,skręcone razem,ale niezbyt mocno i podczas robienia się rozdziela.Pokazywałam już zaczętą chustę,teraz jest gotowa,prosto po praniu, w czasie blokowania.Wyszła spora 155 cm wzdłuż ramion na 90 po środkowym oczku.Skróciłam nieco schemat 2,bo kończyła się włóczka.

tu widać mój błąd przy brzegu,jest tam za dużo oczek i chusta "zakręca",podobnie jak w  Haruni,a tu nie powinno


Jak tylko będzie to możliwe postaram się o lepsze zdjęcia,pewnie też na ludziu.
A teraz coś co było u mnie tylko jeden dzień i już jest gdzie indziej

Prawda ,że piękny?To prezent na Dzień Babci,który wybrała córka dla mojej mamy,więc jeszcze czasem będę go podziwiać.
Na dziś tyle,wracam do drutów, jakoś mam natchnienie na coś nowego...

4 komentarze:

  1. Śliczna chusta, też ją robiłam. Z jakiej robiłaś włoczki? Storczyk piękny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. włóczka z odzysku,chyba bawełna,to niebieskie i coś miękkiego -ta biała,ale co to nie wiem

      Usuń
  2. pięknie się prezentują te liście :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękna chusta. Czekam na zdjęcia na ludziu

    OdpowiedzUsuń