Kręcę ,plotę i zwijam, czyli prezenty na Dzień Babci
Dziękuję za liczne , miłe komentarze pod poprzednim postem .
Dzisiaj króciutko .
Filiżanki z papierowej wikliny , wypełnione różami z włoskiej krepy :
Nieco się różnią , ale są zrobione wg kursiku Maggi , tylko bez podstawki . W każdej jest 7 róż , przerwy wypełniłam sizalem .
Będą niedługo w innych domach , więc już tworzę następną filiżankę , tym razem do ozdoby naszego domu .
Świetna dekoracja:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję !
UsuńJakie cudne :) babcia na pewno się ucieszy
OdpowiedzUsuńObie ,po jednej dostaną od moich dorosłych już dzieci.Pozdrawiam serdecznie
UsuńPrześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńDzięki !
UsuńUrocze prezenty szykujesz. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuje i pozdrawiam ;)
UsuńA jakie one śliczne te różyczki w filiżankach bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam Viola.
OdpowiedzUsuńTrochę trwało zanim zachciały "przyzwoicie" wychodzić ,ale już się nauczyłam. Dziękuję i pozdrawiam
Usuńja nie umiem takich kwiatów a bardzo mi się podobają:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWykonane metodą cukierkową,która wydaje się prosta jak się czyta ,ale uzyskanie ładnej różyczki wymaga nieco wprawy. Pozdrawiam serdecznie
UsuńŚliczne te różyczki
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam Dorota
Dziękuję i również cieplutko pozdrawiam !
UsuńPiękne prezenty dla babć! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń