Udało mi się wreszcie skończyć szydełkowy obrus na stół "ogrodowy",który zaczęłam jeszcze w zeszłym roku. Brakowało kilku godzin , żeby był gotowy wcześniej , ale teraz się zawzięłam i jest :
Teraz mogę już usiąść przy moim "robótkowym" stole .
Wiosna spóźniona przyszła w końcu i do mnie :
Jedyny u mnie krzak forsycji wreszcie obsypany kwiatami .
A na froncie papierowej wikliny kolejna rzecz gotowa , to pojemniczek na długopisy albo coś podobnego.
Tym razem plotłam od początku , dno wyszło już lepiej i góra jest z mniejszą ilością dziur .
Tak wyglądał w "stanie surowym" :
A tak po dwukrotnym malowaniu farbą akrylową , potem naklejanie serwetki i znowu dwukrotne malowanie , tym razem lakierem akrylowym. To moja pierwsza przygoda ze sztuką decoupege .
Górne wykończenie pojemniczka nie bardzo mi się podoba ,ale nie jestem geniuszem ,nie wychodzi pięknie za pierwszym razem .Ogólnie jestem zadowolona z końcowego efektu .
Pozdrawiam serdecznie , pa !
Obrus robi wrażenia i kolorki ma piękne :) Koszyczek super i decu zrobiłaś na nim. Wyszło bardzo fajnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!Pozdrawiam;)
UsuńTen wypracowany, wesoły obrus równie dobrze może być narzutą na łóżko, jest fajny.
OdpowiedzUsuńPierwotnie to miała być narzuta,ale ze względu na ciężar zmieniłam plany.To wykorzystanie zalegających wszędzie resztek włóczek o zbliżonej, niemałej grubości,dlatego ma swoja wagę.Dziękuję i pozdrawiam!
UsuńŚwietny obrus , podoba mi się twój pomysł, chyba skopiuję!Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKopiuj do woli!Jak się podoba to do roboty,dobry sposób na utylizację resztek.Pozdrawiam !
UsuńObrus jest imponujący!!! Fajne połączenie wzorów i kolorów :) Sama właśnie zabrałam się za szydełkowe fale i uwielbiam ten wzór, czysta poezja!
OdpowiedzUsuńTen wzór jest wspaniały,wychodzi pięknie niezależnie od użytej włóczki!Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPrzepiękny! I jako obrus i jako narzuta czy koc piknikowy! Naprawdę się napracowałaś! Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję!Pracy sporo,ale jestem zadowolona,że udało mi się go skończyć,pozdrawiam!
Usuńfajny obrus taki kolorowy podziwiam za cierpliwość do szydełkowania pozdrawiam Basia
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńAż się będzie chciało zasiąść przy takim stole .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dokładnie!W końcu spędzę przy nim wiele pogodnych dni!Pozdrawiam serdecznie!
UsuńBędziesz teraz miała fikuśne miejsce do rbótkowania w ogrodzie :) pozdrawiam serdecznie Viola
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak sobie pomyślałam,od razu widać czym zajmuję swoje ręce.Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuń