Świąteczny poranek :
A nowe pasję to coś , co wciąga bardzo , pochłania masę czasu , bynajmniej mi , a przeglądanie internetu w poszukiwaniu inspiracji i informacji to już całkiem zżera czas . Nie będzie na razie zdjęć nowych dziergadeł , bo nic nie skończyłam , rozgrzebane kilka , jak zawsze !
Co więc porabiam ? Papierowa wiklina , to mnie wciągnęło!
Papierowe rurki , pudełka i kartony są wszędzie :
A efekty takie sobie , ale początki są zawsze trudne . Jednak widzę postępy , może coś z tego będzie .
Pierwszy koszyczek wyszedł tak :
Kaleka koślawa , ale nawet dobre dno wyszło.
Kolejny z dnem kartonowym , splot inny - ósemkowy , czyli dwoma rurkami ,efekt lepszy
A tak wygląda po malowaniu lakierem koloryzującym :
Końcowe przeznaczenie to ten fiołek , niedługo zakwitnie :
Gratuluję osobom , które dotrwały do końca !
Pozdrawiam serdecznie , pa !!!
Widzę nowa pasja, całkiem ciekawie ci to wyszło! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam!
UsuńSuper! Trzeba próbować czegoś nowego!
OdpowiedzUsuńCzłowiek uczy się przez całe życie trzeba coś nowego robić,bo nuda jest zabójcza!Pozdrawiam serdecznie!
UsuńSuper ! Rewelacyjne koszyczki :-) Cieszę się, że znalazłaś nową pasję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Też się cieszę,można zrobić wiele praktycznych a zarazem
Usuńładnych,mam nadzieję rzeczy,pozdrawiam !
śliczny koszyczek!
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńSuper osłonki na doniczki Ci wyszły. Grudniaczek także
OdpowiedzUsuńu mnie teraz kwitnie, przyroda chyba nie kieruje się nazwą miesiąca, tylko warunkami pogodowymi. Ja też się przystosowałam - całą zimę nosiłam kurtkę, a na Wielkanoc wyciągnęłam futro. Chyba dopiero w maju się dogrzejemy, pozdrawiam.
Przyroda w tym roku rzeczywiście zwariowała.Mam nadzieję,ze wcześniej się ogrzejemy niż w maju.Pozdrawiam!
UsuńBardzo ładny koszyczek! Kusi mnie spróbowanie tej techniki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję!Zawsze warto spróbować czegoś nowego,ale ostrzegam-to bardzo wciąga!Początki są trudne,potem już jest lepiej.Pozdrawiam serdecznie!
UsuńŚwietnie Ci to wychodzi:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać ,że coraz lepiej,kolejne prace już czekają na malowanie,niedługo pokażę.Pozdrawiam !!!
UsuńBardzo ładny koszyk. Jakbyś widziała mój pierwszy koszyk to byś umarła ze śmiechu. Twój jest perfekcyjny. Wciąga to plecienie. Kaktus zgłupiał zobaczył śnieg za oknem i pomyślał, że to Boże Narodzenie
OdpowiedzUsuńPrzyroda oszalała,wszystko było później,a teraz chce nadrobić zaległości.Plecenie naprawdę wciąga,muszę się hamować i robić coś innego,np. na szydełku,bo nic bym nigdy nie skończyła.Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńtak to jest ;) pozdrawiam
Usuń