sweterek z dekoltem |
kolory nie są aż takie mocne jak na zdjęciach,tylko bardziej pastelowy jest ten róż,ja go nazywam "świnkowy".Nie chciałam,aby było po samą szyję,więc zrobiłam coś takiego.Trochę nie bardzo mi się podoba wykończenie przy brzegu,bo u góry jest jednokolorowe a niżej w paski,ale może być.W końcu to sweterek po domu,bo już trochę zimno rano,jak wstaję.Popołudniu grzeją kaloryfery,więc jest cieplutko.To jest zaleta mieszkania w domu,można zagrzać sobie,kiedy jest to potrzebne,a kto mieszka w bloku,niestety nie .Mam nadzieję,że jeszcze będzie lato w tym roku!!!
lubię taką pogodę latem - można wtedy zakopać się pod kocem z drutami w rękach i popijać pyszną herbatkę i jest miło, ale jak to trwa dłużej niż dwa dni, to kiepsko... a trwa tak długo, że już zwątpiłam,że będzie lato tego lata :(
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz w niebieskiej bluzeczce z poprzedniego wpisu :)
Uroczy sweterek. A pogoda taka na dzierganie może?
OdpowiedzUsuńto prawda robótki idą szybciej,ale lubie robić siedząc w ogrodzie,jak jest w miarę ciepło,a teraz sie nie da,znowu leje od rana!!!
OdpowiedzUsuńOj ta pogoda tez mnie męczy strasznie. Gdzie to lato. Fajny sweterek w radosnych kolorkach
OdpowiedzUsuń