Czas tu zetrzeć nieco kurzu , dawno nic nie pisałam . Nadal jestem zdania , że doba jest za krótka !
Tym razem będzie o poduszkach , nic nowego , ale jeszcze się tu nie zaprezentowały
Wykorzystałam hafcik z motylem , który nieco leżakował , czekał na swoja kolej ...
Tył na zakładkę :
Druga poduszka powstała na prezent dla mojej mamy , bardzo jej się podobała moja , wiec już miałam pomysł .
Hafcik starannie wybrany , dość szybko wyszyty , potem szycie
tu podczas prasowania
Po uszyciu obu stwierdzam , że bardziej podoba mi się szycie po szwach a nie jak w tej z makiem obok szwu .
Jeszcze jedna ,baaardzo stara , chyba mój pierwszy haft krzyżykowy leżał długo bez celu ,potem został odświeżony i zmienił się w poduszkę . To było jeszcze w czasie ,jak moja maszyna działała dobrze
po tym można poznać , jak bardzo stary jest haft i jak szyła maszyna ,robiła jeszcze ściegi ozdobne !
z dalszej odległości jest nieco lepiej
tył to fragment jakiejś koszuli ze śliskiego materiału ,nie bawiłam się w robienie dziurek
Ale się dziś rozpisałam !
Pozdrawiam serdecznie wszystkich , którzy jeszcze do mnie zaglądają , pa !
Śliczne podusie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ! Pozdrawiam
UsuńFajne podusie!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam 1
UsuńNie umiem takich ładnych szyć:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPotrafisz robić wiele pięknych rzeczy ! Dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Usuń