Obserwatorzy

czwartek, 29 października 2015

Swetry rozpinane

Czas pokazać to co skończone i noszone ... Czerwony akrylowy długo powstawał , z licznym leżakowaniem w pudle , bo nie  byłam przekonana , co do wyglądu dekoltu . Ale w końcu jest i nosi się dość dobrze :



Guziczki metalowe , czarno -złote


Drugi ,ciut lżejszy , łaciaty ,czarny  , ograniczała mnie ilość łaciatej , same zobaczcie co wyszło :



Guziki perłowe -  srebrne , czego na zdjęciu nie widać


Włóczka wstążeczkowa , niezbyt gruba , robiło się fajnie a nosi jeszcze lepiej !
Pozdrawiam serdecznie , pa !

9 komentarzy:

  1. Świetne sweterki. Ciekawe rozwiązanie znalazłaś na łaciatego. Super. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czerwony sweterek bardzo mi się podoba. Umieściłaś piękny ażur na przodzie i to nietypowo. Czerń nie jest moim ulubionym kolorem, ale łaciaty sweterek jest fajny. Kombinowane rzeczy często wychodzą ciekawiej, niż gdyby włóczki było pod dostatkiem, pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Obydwa mi się podobają :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładne i praktyczne, bo rozpinane sweterki.
    W czerwonym podoba mi się rozkład ażurów, a w łaciatym rozwiązanie cienkich paseczków i czarnych rękawów.
    Pozdrawiam serdecznie Dorota

    OdpowiedzUsuń
  5. Dwa fajne, cieplutkie swetry na zimę :)) pozdrawiam Viola.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super sweterki wyszły!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń