Obserwatorzy

poniedziałek, 22 października 2018

Dopadł mnie Virus

Nawet kilka , nie tylko jeden !
Jeden taki jesienny , paskudny , z katarem i bólem gardła i głowy  !
Na szczęście ten szybko sobie poszedł , ale inne zostaną ze mną na dłużej...
Oczywiście chodzi o chusty , nie tylko zrobione wzorem Virus , ale też inne.
Pierwsza była prosta szydełkowa , taka improwizacja :



Poćwiczyłam słupki reliefowe , wolę robić je po lewej stronie , po prawej wychodzi ładny łańcuszek



Poszły całe 2 motki Mimozy Baby , szydełko  Prym 4 mm .
Wielkość chusty -  najdłuższy bok to 160 cm , 80 cm to długość mierzona pośrodku , tam gdzie dodawałam oczka .
Kolejna to Virus , drugi w mojej "karierze dziewiarskiej " ,  już kiedyś zrobiłam , nadal noszę !




W naszej pasmanterii wypatrzyłam taki drobiazg :


Tu użyłam szydełka 4,5 mm , poszedł cały motek - 150 g , 540 metrów
Wyszła  nieco mniejsza -132 cm na 62 cm ,ale wystarczająca do zamotania na szyi .

A tu zapowiedź kolejnego Virusa :



Jak zrobię zdjęcia to wstawię całość (bo już skończyłam )
Pozdrawiam , pa !

14 komentarzy:

  1. Oby dopadały nas tak śliczne i kolorowe "Virusy".Uwielbiam ten wzorek.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chusty piękne ale ta na dole będzie bajeczna:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest piekna , niedługo wstawie zdjecia . Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Śliczne twoje chusty.Najbardziej podoba mi ise ta szara z zielonym:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie chusty wyglądają przepięknie, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń