Obserwatorzy

poniedziałek, 17 września 2012

Czasem mam szczęście

Czasem, mogłoby zdażać się częściej. Niedawno byłam w niedzielę na naszym targu i na straganie , między różnymi rupieciami dojrzałam coś takiego:


Po pierwsze zaskoczył mnie rozmiar tych motków, po drugie miejsce ,  zupełnie nie spodziewałam się czegoś takiego.



Dla porównania wielkości, na górze motek 100 g, a te kolosy mają po 400 g.
To 100% polyakryl, jeszcze nie wiem , co powstanie, może jakiś duży sweter , a może coś mniejszego.
Najbardziej zaskoczyła mnie cena, jeden motek za 13 zł, a jak wzięłam oba to zapłaciłam tylko 20 zł.

14 komentarzy:

  1. Fajna sprawa takie motki bywają brytyjskie.A najczęściej zamawia mi córka internetowo- na blogu z prawej strony jest link.
    włóczki są cudne i niesamowite w robieniu.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super zakup :)) Pozdrawiam Hania

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale łup! Tez bym takim nie pogardziła;) Pozdrawiam Dominika

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie motki kupuję w Niemczech - wychodzą bardzo tanio i są superowe - miłego dziergania :) ewa

    OdpowiedzUsuń
  5. Super !
    Cieszę się, że udało Ci się kupić takie świetne motki :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. To Ci się udało:):):)Pozdrawiam serdecznie:):):)

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluje okazji. Bardzo ładna włóczka. Na pewno zrobisz z niej coś pięknego.

    OdpowiedzUsuń
  8. bardzo fajne włóczki u mnie w sh też są często pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. fajna sprawa, też mi się marzy spotkać w ciuchcu taką gatkę:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasem się trafi,dzięki za odwiedziny

    OdpowiedzUsuń