Obserwatorzy

piątek, 13 lipca 2012

Serweta i storczyk

Długo nie pisałam,bo jakoś trudno znaleźć czas , jedynie zaglądałam do Was, co pewnie widać w komentarzach. Dzieje się dużo, ale nic nie skończone, poza chustą, o której będzie innym razem i tytułową serwetą. Oto ona:


Na tym zdjęciu bardziej widać wzór , a na drugim kolor:


Serweta jest szybkim prezentem na urodziny mamy, kolejna chusta byłaby przesadą! Jadę tam dziś, więc zrobię zdjęcia w miejscu docelowym,czyli na dużym stole. Te są zrobione w czasie blokowania.
Serweta wykonana z grubej bawełny, średnica 56 cm wzór z gazety Robótki Ręczne 2/2004, więc nowy nie jest. Model nr 13 (dziś też 13 i dzień urodzin mamy), zrobiłam tylko część wzoru ,tylko 23 okrążenia, a wszystkich było 33, ale nie chciałam takiego olbrzyma. Z cienkiego kordonka wyszłoby normalnych rozmiarów.
A teraz coś z innej beczki.Mój uparty storczyk w końcu wypuścił pęd kwiatowy:



Ma długość około 15 cm i teraz mam pytanie, czy już mam go przypiąć do patyka, żeby rósł prosto, czy jeszcze poczekać? To co widać obok to fioletowe, to efekt mojej irytacji widokiem samych liści, włożyłam do doniczki sztuczną kwitnącą łodygę, a może tym "wkurzyłam" storczyka i postanowił dać mi prawdziwe kwiaty?
Na dziś tyle ,dziękuję że zaglądacie do mnie i za wszystkie pozostawione komentarze, pozdrawiam ciepło z chłodnego Śląska, pa.

8 komentarzy:

  1. Serwetka jest śliczna i z pewnością mam będzie zadowolona a ze storczykiem poczekaj, bo możesz niechcący złamać nowy pęd, jeszcze nie ma pączków:)
    pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę wypróbować twój patent na kwitnięcie storczyka, spodobał mi się. Śliczny prezent! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba mu poszło na ambicję:)) Serwetka jest śliczna;)) pozdrawiam Viola

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję storczyka, serwetka bardzo ładna, ciekawe czy kiedyś polubię szydełko!? ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Każdy sposób jest dobry żeby kwiatek zakwitł - byle skuteczny - tobie widać się udało !

    OdpowiedzUsuń