Sweter z Merino Gold

Witam wszystkich w Nowy Roku .
Zabieram się do tego posta już kilka dni , miało być o czym innym , ale jak zwykle brak zdjęć !
Wrzucę to co mam :
Wersja tylko wieszakowa  , jeszcze przed praniem ,  myślę , że widać co trzeba :

Długość trochę za cztery litery , dopasowany , ażur na przodzie i na  rękawie ;

Wykończenia  dobraną kolorystycznie jasną włóczką ,  też z domieszką wełny .
Sweter zastał wyprany , wysuszony na leżąco , oczka się ładnie wyrównały .
Spodziewałam się , że może mnie podgryzać ,  ale nie jest źle , da się wytrzymać , a jest super ciepły , mimo mizernej grubości ! Jednym słowem lekki , ciepły sweterek . Polubiliśmy się bardzo .
Mam nadzieje , że niedługo porobię zdjęcia i wrzucę to , co zamierzałam .
Trzymajcie się ciepło ! Pozdrawiam , pa !