Szydełkowe pieski

Kiedy w zeszłym roku kupiłam gazetkę Amigurumi Anna specjalna myślałam , że to będzie jedna zabawka i już .
 Spodobał mi się szczeniaczek w skarpecie...I przepadłam !
Skarpety nie robiłam , ale pieska owszem , wiele razy.

                                                           Czy nie jest słodki ?

Bez kudłatej fryzurki też fajnie wygląda

To był pierwszy , ale nie ostatni piesek .
Włóczka Kotek , szydełko 3 mm  - daje maskotką wielkości około 20 cm .
Całkiem fajna zabawka...
Pozdrawiam serdecznie, pa !

Pszczółka Maja -po raz drugi

Tym razem tylko Maja , bez swego przyjaciela .
Pierwszy raz wykorzystałam wzór tutaj
Powstała z włóczki Kotek , wyszła więc słusznych rozmiarów , całe 38 cm !

Skrzydełka zrobiłam z cienkiej włóczki , przez to są bardzo wiotkie , ale o to mi chodziło

Jestem zadowolona z głowy maskotki , tym razem bardziej mi się podoba

Włosy zrobiłam innym odcieniem -  jaśniejszym , ale w słońcu nie jest to widoczne !
Elementów na włosy jest oczywiście mniej niż w oryginalnym wzorze , nie chciałam przeciążać głowy .
Zużyłam prawie po całym motku 2 odcieni żółtego i  trochę mniej niż pół brązowego Kotka .
Kolejna maskotka wyczarowana !
Pozdrawiam serdecznie , pa !

Tęczowy Virus

Dziś obiecane zdjęcia ukończonego tęczowego :

Tak noszę , zamotane wokół szyi

Poszły prawie 2 motki , cały tęczowy i prawie 3/4 cieniowanego żółtego , część na początku , potem na końcowy rzad :

włóczka CICIBEBE KEK- CAKE 100 g - 360 m , Premium Acrylic
Najdłuższy bok ma 160 cm , krótsze po 110 cm , a długość pośrodku to 70 cm .
Jest większa , bo poszło więcej włoczki .
Jest moja i nikomu nie oddam !!! A przyciąga spojrzenia !
Pozdrawiam serdecznie , pa !

Dopadł mnie Virus

Nawet kilka , nie tylko jeden !
Jeden taki jesienny , paskudny , z katarem i bólem gardła i głowy  !
Na szczęście ten szybko sobie poszedł , ale inne zostaną ze mną na dłużej...
Oczywiście chodzi o chusty , nie tylko zrobione wzorem Virus , ale też inne.
Pierwsza była prosta szydełkowa , taka improwizacja :

Poćwiczyłam słupki reliefowe , wolę robić je po lewej stronie , po prawej wychodzi ładny łańcuszek

Poszły całe 2 motki Mimozy Baby , szydełko  Prym 4 mm .
Wielkość chusty -  najdłuższy bok to 160 cm , 80 cm to długość mierzona pośrodku , tam gdzie dodawałam oczka .
Kolejna to Virus , drugi w mojej "karierze dziewiarskiej " ,  już kiedyś zrobiłam , nadal noszę !

W naszej pasmanterii wypatrzyłam taki drobiazg :

Tu użyłam szydełka 4,5 mm , poszedł cały motek - 150 g , 540 metrów
Wyszła  nieco mniejsza -132 cm na 62 cm ,ale wystarczająca do zamotania na szyi .

A tu zapowiedź kolejnego Virusa :

Jak zrobię zdjęcia to wstawię całość (bo już skończyłam )
Pozdrawiam , pa !

Szydełko tunezyjskie - zadanie 15

To zadanie było bardzo ciekawe .
Niestety nie zdążyłam zrobić całości poduszki , ale przód już jest :

z innej perspektywy :

Tył zaczęłam , ale niewiele mam :

Włóczka Mimoza , cieniowana .
Teraz tylko dokończyć , wszyć zamek i gotowe ! Łatwiej napisać niż zrobić ...
Pozdrawiam serdecznie , pa !

Szydełko tunezyjskie - zadanie 14

Rzutem na taśmę wrzucam zdjęcie drobiazgu wykonanego do tego zadania :

Wybrałam coś szybkiego , ale wzorek jest super !Niestety nie dysponuję czasem potrzebnym do zrobienia jakiegoś kocyka albo poduszki, a byłyby cudne !
Wykorzystałam łapkę , którą robiłam ostatnio , sprułam obramowanie i połączyłam obie części .
Kiedy będzie więcej czasu wrócę do tego wzoru...
Nadal nie mogę pisać komentarzy , więc wybaczcie moje milczenie pod Waszymi pracami !!!
Pozdrawiam , pa !

Szydełko tunezyjskie - zadanie 12

Zadanie 12 , czyli Tunisian  Smock Stitch to bardzo efektowny  wzorek . Idealny na poduszki , może na torebki ... Zaczęłam robić , nie było łatwo , prułam kilka razy . Oglądałam filmy po kilka razy , dalej mi nie szło ! Ale nie poddałam się , oto co mam w tej chwili :

Dopiero użycie markerów do zaznaczenia pierwszego rzędu pomogło

Teraz rzędy mają równe brzegi ,ale brakło mi czasu !!!!

Jednak żeby zaprezentować gotową pracę na szybko zrobiłam łapkę kuchenną :

tak wygląda lewa strona :

Tak więc zadanie zaliczone , a poduszkę dokończę w ramach kolejnego zadania .

Pozdrawiam serdecznie , pa !

Maskotki na szydełku - Maja i Gucio

Dzisiaj trochę zaległości .
 Tą parkę zrobiłam jeszcze przed Gwiazdką zeszłego roku .
Był to prezent pod choinkę dla małej panienki .
Pomocny okazał się wzór znaleziony  tutaj
Nieco inaczej zrobiłam włosy Mai , jest trochę mniej elementów .
Głowa i tak jest ciężka , dlatego do środka między głową a tułowiem wszyłam zwiniętą w rulonik  ocieplinę.
 Dzięki temu głowa się nie kiwa !
Tak wygląda  moja wersja tych maskotek

Zrobiłam z włóczki Kocurek , szydełko 2,5 mm .
Wysokość maskotek to około 28 cm .
Wzór nie jest trudny , ale dobijały mnie te maleńkie paluszki !
Myślę jednak , że warto było się przemęczyć , efekt mnie zadowala !
Pozdrawiam serdecznie , pa !

Kłopoty z Bloggerem

Witam !
 Mam problem z blogiem . Mogę się zalogować , napisać i opublikować posta , ale na tym koniec . Po naciśnięciu  "wyświetl bloga  "  otwiera mi nową kartę . Jednak tam nie jestem zalogowana , nie mogę odpowiedzieć na komentarze , ani dodać komentarza do Waszych postów ! Problemy chyba mają związek z tą nową ustawą o ochronie danych .
Czy znacie jakieś rozwiązanie ???
Pozdrawiam , Dorota

Tunezyjskie - zadanie 11

Temat kapci zamierzałam początkowo odpuścić .
Ale to nie w moim stylu !!!
Podjęłam się zadania , wykonałam 1 kapeć i na tym się skończy .
Na zdjęciach wyglądało to  w miarę interesująco  , ale po skończeniu już mi się nie podoba .
Jest za wysoki , może gdyby zrobić tylko 15 oczek nabrałby odpowiedniego dla mnie kształtu ?
Niestety nie miałam czasu , aby to sprawdzić ....
Tak wygląda ten osamotniony egzemplarz  ( nawet nitek nie chowałam , bo idzie do prucia )

 Kolory najbardziej  zbliżone na pierwszym zdjęciu

Włóczka Dora , szydełko prym 3 mm
Może kiedyś jeszcze wrócę do kapci i zrobię inne , które będą mi odpowiadać .
Pozdrawiam serdecznie , pa  !

Szydełko tunezyjskie i miś testowy

Zadanie 10 -  czas się kończy , a mój szalik niestety nie . Za dużo czasu poświęciłam na inne prace szydełkowe , choć też na drutach mam kilka zaczętych robótek .
Koncepcja szalika ulega zmianom , to pewnie jeszcze nie jest ostateczna wersja :

Dużo czasu poświęciłam też na wymyślenie i przetestowanie wzoru na mojego misia , takiego  "misiowego " .
Ten jest pierwszy , pruty kilka razy .Robiłam , prułam , zmieniałam wzór i tak w kółko...
.Jeszcze nie wygląda jak powinien , ale pracuję nad tym !

Więcej  zdjęć następnym razem , jak będzie gotowy drugi miś ,tak dla porównania .
Pozdrawiam serdecznie , pa !

Szydełko tunezyjskie - zadania 9 i 10

Dziś krótko i na temat !
Zadanie 9 - wzorek z 2 kolorów , miałam okazje wypróbować moje szydełka z żyłką ! Rewelacja !
Powstała podkładka pod szklany dzbanek , rozmiar około 20 x 20

 

Podkładka jest super , nie podwija się na brzegach jak przy zwykłym tunezyjskim

 

 Zadanie 10 czyli konkursowy ażurowy warkocz , nie jest trudne ,wybrałam druga wersję.

Jakoś bardziej mi się spodobała  . Pomiędzy warkoczami jest wzór z zadania 9

 

 

 

 

To początek szala , niestety nie mam szans na skończenie w najbliższym czasie . Myślę ,że można zaliczyć mi to zadanie ?

Mam chrapkę na nagrodę !

Mój czas zajmują teraz stada zająców  , kurki i jajeczka

 

 

 zajączki zobaczyłam gdzieś  w necie , sama rozpisałam sobie wzór

 

ocieplacze na jajka , też sama kombinowałam

Trochę maskotek tez powstało :

 To tylko część moich prac , resztę może uda mi się pokazać po  Świętach